Sed3ak Sed3ak
2634
BLOG

Interes życia dla Hajdarowicza?

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 6

Większość mediów nie mogła nie zauważyć i nie odnotować faktu, że znacząco – bo aż o połowę – spadła sprzedaż tygodnika „Uważam Rze”. Pismo, które jeszcze w listopadzie 2012r. plasowało się na pozycji wicelidera na rynku tygodników, dzisiaj przesunęło się na koniec peletonu, odnotowując sprzedaż średnią z trzech miesięcy na poziomie 55 tys. egzemplarzy.
 
Trudno w tym miejscu nie odczuwać pewnej schadenfreude. Dziennikarze i publicyści, którzy opuścili pod koniec ubiegłego roku pismo Jana Pińskiego prognozowali, że wyniki gazety koniec końców zatrzymają się na progu 15 – 30 tys. sprzedanych numerów. Od kilku tygodni tendencja jest wyraźnie spadkowa, a warto nadmienić, że dane przytoczone powyżej pochodzącą od wyliczeń własnych wydawcy (na oficjalne przyjdzie nam jeszcze poczekać). Pamiętając m.in. o casusie Lisa, w czasie gdy kierowany przez niego „Wprost” sztucznie zawyżał wyniki sprzedaży, okazać się może, że osiągi nowego „dzieła” Hajdarowicza są jeszcze bardziej dramatyczne.
 
Nie sposób również przy tej okazji nie zadać sobie pytania, jak to możliwe, że właścicielowi spółki Presspublica opłacało się zrujnowanie własnego tygodnika, w sytuacji w której kierowana przez niego „Rzeczpospolita” regularnie traci na sprzedaży? Nie jest tajemnicą w środowisku dziennikarskim, że gazety nie osiągają największych zysków z wykupionych przez czytelników egzemplarzy, tylko lwią część przychodów stanowią w ich budżetach miejsca, zamówione na ich łamach przez reklamodawców. Nikogo również nie powinna obruszać wiadomość, że tygodniki, że się tak wyrażę, będące przyrodzeniem władzy, dostają sute zamówienia na reklamę od spółek Skarbu Państwa oraz przedsiębiorstw państwowych, bądź też ich spółek-córek.
 
Jeśli zatem okaże się, że spacyfikowanie przez Hajdarowicza tygodnika, będącego synonimem rynkowego sukcesu (sprzedaż „Uważam Rze” pod kierownictwem starej gwardii wynosiła prawie 120 tys. egzemplarzy), koniec końców okazało się dla niego posunięciem profitowym, to sytuacja taka wiele będzie mówić nie tylko o naszym wolnym rynku, ale również o mechanizmach funkcjonowania mediów i ich niezależności względem obozu władzy.
Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka