Sed3ak Sed3ak
1361
BLOG

Platforma nie chce zdechnąć (komentarz na gorąco)

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 9

Szybki komentarz do wyniku wyborów do europarlamentu, dawany zupełnie na gorąco, zawrzeć można w kilku słowach. Dla Palikota, Gowina i Ziobry jest to na pewno koniec. Ten pierwszy, zgromadziwszy wokół siebie cała wierchuszkę libertyńskiego salonu, wypadł pod próg wyborczy, pomimo że wybory europejskie powinny być wizytówką jego ugrupowania. Gowin, patrząc na rozmach z jakim wyskoczył z PO i na ludzi, których udało mu się wokół siebie zgromadzić, poniósł klęskę. Jego wynik to mniej więcej powielenie rezultatu PJN-u z 2011r.; oznacza to stagnację. Z kolei Ziobro kończy się definitywnie. Dzisiaj już raczej nikt nie będzie pamiętał go jako groźnego, ale sprawiedliwego szeryfa w rządzie PiS, a co najwyżej jako człowieka sprowadzonego do narożnika, z którego nie może się podnieść. Ziobrę zgubiła walka z doktorem G, dawno dawno temu…

Największym zwycięzcą dzisiejszego głosowania jest z pewnością Janusz Korwin-Mikke; jego wynik w warunkach betonowej ordynacji wyborczej i systemu finansowania partii z budżetu państwa, to ogromny sukces. Nowa Prawica była niedoszacowana we wszystkich sondażach, a 7,2% nie dawał jej naprawdę nikt. Nie wiadomo tylko, czy z tego tytułu należy się martwić, czy raczej cieszyć. Korwin to człowiek nieobliczalny, momentami w swojej polityce (i retoryce) niebezpieczny; rodzaj berserker’a, który waląc toporem na odwal, więcej szkodzi, niż pomaga. To nie jest siła zdolna odbudować Polskę, raczej żywioł mogący co najwyżej zatańczyć na jej prochach swój bojowy taniec.

Kilka rzeczy martwi. Po pierwsze, to zwycięstwo PO. Owszem, Platforma odnotowała najgorszy wynik wyborczy od 2007r., ale pomimo siedmiu lat beznadziejnych rządów udało się jej utrzymać pozycję wyborczego lidera. PiS – wbrew deklaracjom Kaczyńskiego – poniosło klęskę, chociaż to najlepszy wynik jego partii również od 2007r. Dla jego wyborców to jasny sygnał, że Kaczyński z Tuskiem wygrać po prostu nie umie. Martwi wynik PSL. Niezależnie od tego jak bardzo byłaby to zepsuta partia, jak bardzo pasożytnicza względem Polski, znajduje ona stały elektorat, który własny kraj widzi jako dojną krowę. Na podobnej zasadzie patrzę na wynik SLD (deklaracja Millera, że jutro wystąpi on do Bronisława Komorowskiego o ogłoszenie po śmierci Wojciecha Jaruzelskiego żałoby narodowej, budzi niesmak). Niemiłym rozczarowaniem jest wynik Ruchu Narodowego. Chociaż, w przypadku tej formacji, sam fakt zawiązania komitetu wyborczego wyborców jest osiągnięciem politycznym. Niemniej jednak, RN to wyraz buntu młodych Polaków przeciwko Polsce AD 2014; buntu przeciwko kurestwu, zawłaszczaniu państwa, jego psucia i wypychania samych Polaków zagranice. Półtora procent to o wiele za mało.

Jednak sam fakt, że znalazł się komitet wyborczy wybudzający wyborców z pookrągłostołowego letargu zadecydował o tym, że dzisiaj narodowcy mogli liczyć na mój głos. Liczę, że w wyborach parlamentarnych 2015r. RN stanie się znaczną siła polityczną.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka