Sed3ak Sed3ak
11126
BLOG

Społeczna sprawiedliwość Tuska Donalda

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 5

W systemie emerytalnym do tej pory było źle, gdyż „bardzo młodzi ludzie kończyli pracę w służbach mundurowych z wysokim, a czasami bardzo wysokim uposażeniem”. Tako rzece premier Tusk, podczas debaty emerytalnej w Sejmie. No cóż, jeśli dla kogoś 40% uposażenia emerytalnego, dostawanego na ochłap po 15 latach służby to dużo, to okej – rozumiem. Ale gdy mówi to człowiek, który dostaje miesięczną pensję z pięcioma cyferkami przed przecinkiem, to jako taki zachowywałbym większą wstrzemięźliwość. Zwłaszcza, że na emeryturę „po piętnastce” – to już wiadomość z tzw. posłuchu środowiskowego – przechodzą najcześćiej, albo ci, co się do roboty nie nadają i „zachęca się ich do przekwalifikowania”, albo ci, którym służba rujnuje zdrowie. Przypomnijmy w tym miejscu, że w wyniku źle napisanej ustawy o rozdzieleniu funkcji Prokuratora Generalnego i ministra sprawiedliwości, kilkudziesięciu prokuratorów w sile wieku i intelektu, z likwidowanej w marcu 2010r. Prokuratury Krajowej, zostało zmuszonych do przejścia w stan spoczynku. Mam przypomnieć czyim szlagierowym pomysłem była owa reforma?!

Donald Tusk zarzuca rządom, które rządziły w Polsce przez ostatnie piętnaście lat, że te „dewastowały nieustannie system emerytalny”. Kogóż miał na myśli premier? PSL – będące w tym okresie przez dziewięć lat w koalicji? Jerzego Buzka, który ustawą z 1998r. ukrócił przywileje emerytalne wielu grupom zawodowym? A może szefa rządu PO-PSL (czyli, nie przymierzając – siebie samego!), który w 2008r. zdecydował się na półśrodki w sprawie przywilejów emerytalnych? Rozumiem, że chodzi tutaj o daleko idący skrót myślowy, podyktowany miejscem i czasem.

"Nie chcemy, aby dyskusja nad emeryturami w Polsce doprowadziła - ze względu na tchórzostwo niektórych przed presją związków zawodowych - żeby system emerytalny w Polsce był jeszcze bardziej skomplikowany i niesprawiedliwy” – puentuję posłankę PiS premier. Przypomnijmy więc, że związki zawodowe nie walczą o utrzymanie przywilejów emerytalnych, ale protestują przeciwko obciążaniu wszystkich Polaków niekompetentną i grabieżczą polityką rządów Tuska z ostatnich lat. Wbrew również powszechnemu odczuciu, podwyższenie wieku emerytalnego nie jest reformą (podobnie jak – tutaj copyright by Ziemkiewicz – nie jest reformą podatkową podwyższanie stawek podatkowych (sic!).

O reformie mówilibyśmy wtedy, gdy np. do powszechnego systemu emerytalnego włączone zostały służby mundurowe in gremio (nowa ustawa tego nie przewiduje); bądź w sytuacji, w której uszczelniono by system przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, świadczenia przedemerytalne, czy też emerytury rolnicze. Jakimś rozwiązaniem w tej sprawie mogłoby być zlikwidowanie KRUS-u i rozsądne w tym względzie rozwiązania dla rolników, włączonych do powszechnego (tj. ZUS-owskiego) systemu ubezpieczeń społecznych.

Z racji praktyki zawodowej wspomnieć muszę również o innym mankamencie tzw. systemu ubezpieczeń społecznych. Reformą systemową byłoby uszczelnienie mechanizmów przyznawania i kontroli rent (wszelakich; jest ich w polskim ustawodawstwie od groma). Na co dzień spotykam się natomiast z przypadkami odwrotnymi, w których „niewidzialna ręka ZUS-u” dokonuje uzdrowień cudownych. Daję słowo, urodzaj większy, niż w Fatimie. Przykładowo, człowiek z oderwaną siatkówką oczną dostaje decyzję „w imieniu organu”, że renta stała zostaje zamieniona na tymczasową (no bo może się do gałki ów siatkówka przyklei z powrotem). Albo gościowi przed sześćdziesiątką, po wylewach i z parkinsonem, kawałkiem papieru umniejsza się uszczerbek na zdrowiu i grupę inwalidzką; „zabrać renty – na bok sentymenty!” – takie może być hasło wiosennej „reformy ‘67”. Do odebrania rent przyznawanych za łapówki polaczkowatym cwaniaczkom, potrzeba sporo zachodu. Nic więc dziwnego, że bezwzględna pięść ZUS-owskich bokserów znów kieruje swe ciosy w twarze tych najbiedniejszych i najsłabszych; oni nie będą się bronić.

Donald Tusk dobrze wie, że reformy nie przeprowadza się ustawami, tylko korektą systemu wykonawczego. W tym wypadku, naoliwieniem mechanizmów administracji publicznej. Tymczasem ostatnie kilka lat to w zasadzie zapaść organów państwa, obrosłych platformerskimi mackami, pociotkami i pomniejszymi krewnymi (najprościej rzecz ujmując). Do przeprowadzenia trudnego, żmudnego i wymagającego konkretnej wiedzy, umiejętności i kompetencji procesu naprawy struktur państwa potrzeba czegoś więcej, niż zapisania kilkudziesięciu stron ustaw i „przeprowadzenia konsultacji społecznych”; głównie z kręgu środowisk sprzyjających i znajomych szefa rządu.

Premier Tusk, jak zauważył w odpowiedzi na pytania marszałka Dorna, nie ma kompetencji do obsługi walca (można ze zdaniem tym polemizować; świat bowiem tak jest stworzony, że każdy powinien robić to, do czego jest przeznaczony). Sporo jednak miejsca w swoich wystąpieniach poświęca Donald Tusk na słowo „sprawiedliwość społeczna” (uwaga – mówi to lider partii liberalnej!).

Więc spójrz w oczy – pajacu! – tym wszystkim, którym twoje państwo zabrało resztki zdrowia, godności i renty – a teraz przymierza się również do emerytur! – i wtedy rozpocznij swoją śpiewkę. Jeszcze większe poniżanie obywateli przez Partię Obywatelską, skończyć się może tym, że nawet i kabina walca stanie się odpowiednio wysoka do dania wyrazu społecznej sprawiedliwości...

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka