Sed3ak Sed3ak
11402
BLOG

"Śmierć Prezydenta" - spoko, tylko 27 oczywistych kłamstw.

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 215

Oglądając „smoleński” odcinek „Katastrofy w przestworzach – Śmierć Prezydenta” gdzieś tak ok. dziesiątej minuty zacząłem odnotowywać kłamstwa, jakie się w serialu tym pojawiały. W pewnym momencie doszedłem do przekonania, że gdyby Hitler w swojej dyspozycji nie miał Goebbelsa, tylko propagandystów z „National Geographic”, to pewnie i do dzisiaj nie widziałby, że przegrał wojnę. Kłamstw, półprawd i niedopowiedzeń naliczyłem łącznie dwadzieścia siedem; chwilami odnosiło się wrażenie, że konsultantem serii był oczywisty analfabeta smoleński – Jan „Flanelka” Osiecki, a głównym ekspertem lotniczym – wojewoda małopolski Jerzy Miller (tak niechętny do udzielania komentarzy polskim dziennikarzom).

Co ciekawe, w odcinku serii „NG” nie wypowiada się przedstawiciel żadnej z rodzin ofiar katastrofy; co jest o tyle dziwne, że jest to raczej regułą w cyklu „Katastrofy w przestworzach”. „Śmierć Prezydenta” całościowo prezentuje się jako groteska, momentami oczywista bujda i czarny humor. Gdyby nie fakt, że w masowej wielomilionowej widowni wyrył się wczoraj zakłamany obraz katastrofy, podzielający mniej więcej po połowie łgarstwa rządowych komisji polskiej i rosyjskiej, to i pewnie po seansie byłoby widzowi weselej.

Oto lista pobieżnie wynotowanych dwudziestu siedmiu kłamstw z odcinka cyklu kanadyjskiego producenta pt. „Śmierć Prezydenta”:

1. Nie jest prawdą, że lot rządowego tupolewa z 10 kwietnia 2010r. był lotem cywilnym (czego nie przekreślą buńczuczne zapewnienia jakiegoś występującego przed kamerą rosyjskiego mędrka).

2. Nie jest prawdą, że oględziny miejsca katastrofy wykonane były przez śledczych fachowymi przyrządami (dzisiaj już wiemy, że np. wrak samolotu został zbadany „wizualnie”).

3. Nie jest prawdą, że polski tupolew, który rozbił się 10 kwietnia 2010r. pod Smoleńskiem był samolotem prezydenckim (w rzeczywistości był samolotem rządowym).

4. Przemilczano temat zdegradowania wraku samolotu, w sytuacji w której w każdym odcinku „Katastrofy w przestworzach” w jakiś sposób odnosi się do tego zagadnienia.

5. Nie jest prawdą, że członkowie Komisji Millera dokonali zbadania wraku pod kątem obecności materiałów wybuchowych, których w wyniku analiz nie stwierdzono.

6. Nie jest prawdą, że na wraku rządowego tupolewa nie stwierdzono obecności materiałów wybuchowych (obecność trotylu potwierdził najpierw dziennikarz śledczy Cezary Gmyz, a później prokuratorzy wojskowi).

7. Przemilczano fakt, że wrak samolotu przebadano pod kątem obecności materiałów wybuchowych dopiero we wrześniu 2012r. (przypuszczalne wyniki tych prac nie mogły więc zmieścić się w zawartości odcinka).

8. Nie jest prawdą – co sugeruje wizualizacji w odcinku – że lądowisko w Smoleńsku było wyposażone w nowoczesne urządzenia techniczne.

9. Nie jest prawdą, że trzeci rejestrator (tzw. polska czarna skrzynka) był produkcji polskiej (w rzeczywistości był to rejestrator produkcji amerykańskiej).

10. Przemilczano fakt obecności na odczytach z dwóch czarnych skrzynek (rosyjskiej i amerykańskiej) dwóch wstrząsów w ostatniej fazie lotu (członek Komisji Millera – prof. Żylicz – w dokumencie "Anatomia Upadku" stwierdził, że te wstrząsy zauważono, ale mogły być one spowodowane przez „cokolwiek”, toteż nie brano ich pod uwagę).

11. Nie jest prawdą, że samolot był sprawny do ostatnich chwil przed uderzeniem w ziemię (w rzeczywistości w ostatnich fazach lotu zarejestrowano kilkanaście awarii urządzeń samolotu).

12. Nie jest prawdą, że dyrektor protokołu dyplomatycznego – Mariusz Kazana – dokonywał pośredniej presji na pilotów w kwestii lądowania w Smoleńsku za wszelką cenę (w rzeczywistości pojęcie takie powinno być dookreślone przez śledczych i udowodnione).

13. Nie jest prawdziwą sugestia, że generał Błasik był w kokpicie tupolewa na chwilę przed uderzeniem samolotu w ziemię.

14. Przemilczano okoliczność, że dane z rejestratora ATM zinterpretowane zostały przez producenta dopiero w grudniu 2012r., tak więc siłą rzeczy nie miały prawa zmieścić się w materiale filmowym.

15. Nie jest ścisłą sugestia, że członkowie Komisji Millera w czasie prac nad wyjaśnianiem przyczyn katastrofy tworzyli własne opracowania, wykresy i analizy (w rzeczywistości opierali się oni wyłącznie na materiale dowodowym otrzymanym od tzw. strony rosyjskiej).

16. Nie jest prawdą, że nawigator tupolewa w ostatniej fazie lotu pomylił wysokościomierze (w rzeczywistości głos przypisywany pierwotnie nawigatorowi należał do pierwszego pilota, który prawidłowo odczytywał wysokość zejścia).

17. Nie jest zrozumiałym przypisywanie błędu pilotom, korzystającym z wysokościomierza ciśnieniowego, w sytuacji w której – jak film sugeruje chwilę później – korzystali oni z wysokościomierza radiowego (o co tutaj kuźwa chodzi?!).

18. Nie jest prawdą, że piloci podchodzili do lądowania (w rzeczywistości piloci robili jedynie zejście do wysokości decyzji).

19. Nie jest prawdą – co sugeruje przewodniczący Lasek – że piloci powinni odlecieć na lotnisko zapasowe (w rzeczywistości takie lotniska nie zostały wyznaczone przez organizatora lotu, czyli Kancelarię Premiera oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych).

20. Nie jest prawdą, że Konstanty Gebert jest polskim dziennikarzem (w rzeczywistości jest on publicystą „Gazety Wyborczej”).

21. Nie jest zrozumiałym przypomnienie tzw. incydentu gruzińskiego, w sytuacji w której, oczywistym jest, że rosyjskim śledczym jest na rękę stawiać w niekorzystnym świetle polskiego prezydenta za pomocą okazaną w tamtym czasie napadniętej przez Rosjan Gruzji.

22. Nie jest prawdą, że dowódca z tzw. incydentu gruzińskiego „zapłacił wysoką cenę” za niesubordynację Prezydentowi Kaczyńskiemu (w rzeczywistości dostał on awans i odznaczenie).

23. Nie jest informacją sprawdzoną, jakoby przycisk odejścia na tupolewach nie działał przy schodzeniu do lądowania na lotniskach typu smoleńskiego.

24. Przemilczano okoliczność samowolnego zmieniania zeznań przez rosyjskich kontrolerów lotu.

25. Przemilczano fakt, że w baraku kontroli lotów jakoby zacięła się taśma z nagraniem schodzenia rządowego tupolewa do wysokości decyzji.

26. Przemilczano fakt, że na lotniskach wojskowych to do kontrolerów lotu należy decyzja o jego zamknięciu.

27. Przemilczano fakt zdewastowania miejsca katastrofy przez Rosjan.

 

Tylko tyle i aż tyle. Puenta z tej historii niech będzie optymistyczna. Grubo ponad 60% Polaków nie wierzy w oficjalne, dwie rządowe wersje wyjaśniania przyczyn katastrofy.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka